Nowe jest dobre

Karolina Mysłek

W tę sobotę Amelka wstała wcześnie. Była bardzo podekscytowana, bo w południe szła na pierwszą w życiu zbiórkę zuchową. Od Franka, swojego starszego brata, który był już harcerzem, słyszała mnóstwo historii o zuchach. Bardzo jej się podobały i bardzo chciała też mieć tyle ciekawych przygód co oni. I zdobywać w górach wysokie szczyty, tak jak Franek ze swoją drużyną harcerską. Bo w końcu z gór można dosięgnąć nieba! Czekała więc niecierpliwie na zbiórkę, ale tego ranka poczuła coś jeszcze. Wsunęła się pod kołdrę rodziców, bo jakoś dziwnie bolał ją brzuszek… I chyba nie chciała już iść na żadną zbiórkę i nie chciała już zostać zuchem. Mamusia przytuliła wtedy mocno Amelkę, a potem zaczęła jej opowiadać:

To tylko fragment artykułu.
Zamów nowy numer aby przeczytać całość!
Zobacz co ciekawego znajdziesz w nowym numerze.