Zapamiętam Cię

Ksiądz Rafał Kowalski

Lubię, jak mówisz do mnie po imieniu. Nie lubię, kiedy wywołujesz moje nazwisko albo mój numer z dziennika. Ja lubię swoje imię. Wyobrażam sobie czasem, że jesteśmy na rozhuśtanej łódce: zeszyty fruwają jak mewy, za oknem jest sztorm, wszystkie dzieciaki krzyczą jak piraci – i ktoś to wszystko musi uspokoić. Bardzo lubię twój spokój w klasie, on uciszył już niejedną burzę.

To tylko fragment artykułu.
Zamów nowy numer aby przeczytać całość!
Zobacz co ciekawego znajdziesz w nowym numerze.