Poszukiwany!

Brat szkolny Tadeusz Ruciński

W naszym domu nie mogłoby być Bożego Narodzenia bez… No, jak myślicie, bez czego? – Bez szopki chyba najładniejszej w świecie. Figurki do niej wyrzeźbił nasz pradziadek, artysta rzeźbiarz, i kto je zobaczył, był nimi zachwycony, a nawet w nich zakochany. Można było się na nie gapić godzinami, śpiewając kolędy i czując się jak w niebie.

To tylko fragment artykułu.
Zamów nowy numer aby przeczytać całość!
Zobacz co ciekawego znajdziesz w nowym numerze.